---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

niedziela, 4 listopada 2012

Eukaliptusy

 Najczęściej występujące w drzewo w Górach Błękitnych. Pachnie. Bardzo przyjemnie. A teraz eukaliptusy kwitną, i pachną bardzo mocno. Są różne gatunki eukaliptusów, ale na razie jestem za cienka by je rozróżniać. Zastanawiałam się co przypomina zapach - bo jakieś cukierki eukaliptusowe, co pamiętam z dzieciństwa, czy olejki - to pachną kompletnie inaczej.
Znacie takie trawy jak tomka wonna, albo żubrówka? Z tej ostatniej robi się wódkę żubrówkę, przez wrzucenie paru trawek do butelki. Wonne, trochę ziołowe, trochę słodkie, trochę jak świeże siano, trochę przychodzi na myśl słonce i wiatr - o, taki zapach. Cudo.

Poniżej parę zdjęć eukaliptusów, na początek pokrój ogólny dorosłego drzewa.
 
Poniżej młodziutkie drzewko. Młode liście są czerwone wiosną, a pokrojem bardzo przypominają nasze wierzby, tak żę widoki są swojskie.



Bardzo charakterystyczna cecha: eukaliptus zrzuca korę. On tak lubi. To co wisi to pasma kory.

Nasiona

Kwiatki.


Galas na liściu eukaliptusa, w środku była larwa jakiegoś owada i już sobie poszła.
 Galasy na liściu, część nie otwarta.

Skala wielkości - na zdjęciu poniżej to w czarnym polarze to ja. Eukalitusy nie wiedzieć czemu wyglądają na zdjęciu na olbrzymy, w rzeczywistości są po prostu porządnymi drzewami jak w naszym lesie. Nasze wierzby nad wodą to zwykle zarośla, i krzaczki wielkości człowieka albo niewiele więcej i stąd kontrast.


I pachną... Zwłaszcza jak jest wilgoć, albo po deszczu, ale na sucho też. Błękitne w nazwie gór to podobno barwa powietrza nasyconego olejkiem eukaliptusowym. Chmmm... Nie wiem, zobaczę inne góry, to porównam, nasze przecież też niebieszczeją w dali. Będę donosić uprzejmie. A niezależnie od barwy powietrza - pachną, pachną, pachną.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz