---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

wtorek, 23 czerwca 2015

USA: Chris Kyle

Facet urodził się w tym samym roku, co ja.

Jego koledzy z jednostki go kochali. Był snajperem. Dobrym = skutecznym. Robił za ochronę dla konwojów armii USA. Zginął w kraju, jak już wrócił na dobre. Pomagał weteranom, sam był weteranem, trudno mu się było odnaleźć. Zabił go chory psychicznie podopieczny.

Zginął w 2013. Jest 2015. A ja żyję. Pytania filozoficzne mi się nasuwają...

W filmie o nim (film Snajper, 2015, jest też książka, ale tej nie czytałam) jest taka scena kiedy żołnierze idą ulicą sprawdzając kolejne domy. Zestresowani, zagrożeni. Nagle koło jednego spada z dachu ciało. Rebelianta. Żołnierz przerażony pyta:
- Co to?
Jego ciut bardziej doświadczony kolega, który wie, że idą pod osłoną snajperów mówi:
- Beckap (wsparcie) - i klepnął tego pierwszego po ramieniu, by ochłonął szybciej.
Po czym idą do kolejnego domu.

Zostawił żonę i dzieci.

On zmarł. Ja żyję...

( Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Chris_Kyle)

sobota, 13 czerwca 2015

Wanna trawnikowa.

dwa krzesła
obrus ceratowy (duży)
kilka cienkich desek
płat styropianu

2 wiadra zimnej wody i 5 czajników wrzątku.
Można? Można.