Mecz kleszcze : myszy niestety 8 : 5 dla kleszczy.
Kot złapał 5 myszy. I 8 kleszczy.
Wszystkie kleszcze były w miejscach, gdzie sam nie może się wylizać. Cóż za zaskakująca zbieżność...
Ech... Wyciągam dzielnie pęsetką.
Ten wpis powstał parę dni temu, teraz kotencja doniósł jedną mysz, a potem jeszcze 3 i to 3 jednego dnia! Ale był dumny, aż mruczał. Tym sposobem myszy znów wysunęły się na prowadzenie.
Na zdjęciu kotencja w moim ulubionym miejscu pracy. Dostępnym niestety jedynie w ciepłe i oczywiście nie deszczowe dni.Wiecie, że hamak jest bardzo wygodny do pisania na kompie? Brzegi dobrze podtrzymują łokcie (tylko musi być materiałowy, a nie sznurkowy, w sznurkowym trzeba sobie coś podłożyć), kręgosłup jest podparty, a ma miękko. No, super się pracuje w hamaku. Za zdjęciu kot testuje hamak. Tak samo jak sprawdzał rzeczy z Kociego Kolczyka., zdjęcia są tu.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz