Znalazłam na blogu Tadeusza Niwińskiego grę w łapanie kota (kliknij) - kot siedzi na planszy typu plaster miodu i trzeba go otoczyć tak by nie mógł uciec. Kot jest sprytny i często zwiewa. Uwaga, wciąga.
Mój osobisty kot nawiewa mi częściej, bo z nim też bawię się w łapanie kota. Uwielbia zwiewać za taki mebel gdzie może wybiec z drugiej strony..
Wracam do roboty.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zajrzałam, ale nawet nie próbuję się wciągać w grę, czas goni. Pokażę córce, ona lubi gry pasjami, na pewno doceni.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka