---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wznowiłam pisanie Ciekawej Medycyny, popularno-naukowego bloga. Zapraszam, fajny jest. Wiem, bo sama go napisałam. TUTAJ link.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

piątek, 5 grudnia 2014

chatka Hobbita w Norwegii

Pojechało sobie dwóch gości za koło podbiegunowe, w Norwegii, bo lubili serfować, a tam są dobre fale. Nie wiem jak mogli się dobrze bawić, jak tam jest tak pieruńsko zimno, ale pewnie ich grzał ciepły prąd, co sprawia że tam jest jakoś tak koło zera.

Chatki tam nie było, bo było z dala od ludzi (i o to im chodziło), to sobie chatkę zbudowali. Z tego co wyłowili z morza. Historia milczy o tym w czym spali, zanim wybudowali, bo podobno wzięli tylko deski surfingowe. Może ktoś z czytelników się dokopie.

Chatka stoi do dziś, i jest ogólno-dostępna - Norwegia to kraj słabo zaludniony i nie mają tam takich restrykcyjnych przepisów ochrony przyrody jak u nas i można sie tam włóczyć gdzie się chce. Chatki ogólnodostępne - bywają, i można się dość swobodnie rozbijać z namiotem. Taki kraj.

I  można tę chatkę obejrzeć teraz, nie ruszając tyłka z kanapy. Jest filmik, bardzo ładny i ciekawy, o tu:
https://www.youtube.com/watch?v=ad8i0WXevYo&feature=share
Miłego oglądania.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz