Latałam głównie za jakimiś drobnymi papierkami do obrony. Po drodze wybrałam się na imprezę poobozową u Ewy. Było bardzo sympatycznie. Na zdjęciu – rzadka okazja – można obejrzeć mnie. Zwykle trzymam aparat i zdjęcia mają wszyscy dookoła tylko nie ja.
Pobawiłam się też trochę ze zdjęciami modelek. Fotografowałam moją pierwszą. Zabawa przednia, zdjęcia dobre, modelka zadowolona. Mam jeszcze lepsze pomysły na zawód wykonywany, ale jakby co to wiem w co się pobawić. (Jak dostanę zgodę modelek na powieszenie na facebooku to powieszę)